
Wójtowie, burmistrzowie i starostowie często nie wykorzystują przysługującego im urlopu, by po zakończeniu kadencji pobrać wysoki ekwiwalent pieniężny z tytułu niewykorzystanego urlopu wypoczynkowego.
Ponieważ rady gmin podwyższyły pensję wójtów/burmistrzów do niebotycznych kwot, to niektórzy mogą dostać dodatkowe ponad 20 tysięcy. A jesli jest tak, że mają więcej niż 20 dni? To kolejne tysiące płyną. To patologia, z którą walczy Inspekcja Pracy.
Jeśli któryś z Panów nie zostanie ponownie wybrany, bądź nie będzie startował, to razem z odprawą kwota może wynieść nawet 80 – 100 tysięcy zł.
Dlatego apelujemy do Rad Gmin o obniżenie pensji wójtom/burmistrzom/staroście. Możecie to zrobić. Tego też oczekują nasi czytelnicy (ankieta niżej).
Dlatego zapytamy urzędy jak wygląda sprawa w naszym powiecie.
Kto może “wyrzucić” wójta/burmistrza/starostę na urlop? Sekretarz lub osoba zastępująca.
Czynności z zakresu prawa pracy wobec wójta (burmistrza, starosty), związane z nawiązaniem i rozwiązaniem stosunku pracy, wykonuje przewodniczący rady gminy, zaś pozostałe czynności – wyznaczona przez wójta (burmistrza, prezydenta miasta) osoba zastępująca lub sekretarz gminy.
Ekwiwalent należy wójtowi wypłacić nie tylko w sytuacji, w której po zakończonej kadencji odchodzi on ze stanowiska w gminie, ale także, gdy wyborcy powierzą mu pełnienie tej funkcji na kolejne 4 lata.
W przypadku niewykorzystania urlopu w ciągu roku kalendarzowego osoba wyznaczona przez wójta ma prawo i obowiązek wysłać wójta na urlop w terminie do końca 30 września następnego roku
– mówi rzecznik Głównego Inspektora Pracy.
Nieudzielenie pracownikowi urlopu wypoczynkowego jest wykroczeniem zagrożonym karą grzywny od 1 000 do 30 000 zł. W praktyce wykroczenia tego może dopuścić się tylko pracodawca lub osoba działająca w jego imieniu, na której spoczywa obowiązek realizowania praw pracowniczych.
Taka patologia niestety występuje w całej Polsce.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis