Ramzes. Oświadczenie Policji w Lipsku



Czas czytania: 2 min.

Dzień dobry,

W załączeniu przesyłam odpowiedź na Pana pytania.

Proszę o opublikowanie w całości stanowiska, które przedstawiono w tej sprawie, na portalu mojelipsko.info

 

W związku z przesłanymi pytaniami informuję, że 21 marca 2024 roku z zalewu położonego w Lipsku przy ulicy Turystycznej strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Lipsku, w obecności pracowników Urzędu Miasta i Gminy Lipsko wyłowili truchło psa z grupy wyżłów. Lekarz weterynarii, któremu okazano psa, nie stwierdził, aby był niedożywiony. Podczas zewnętrznych oględzin na ciele psa nie ujawniono żadnych obrażeń, które mogłyby świadczyć o znęcaniu się nad zwierzęciem. Zwierzę nie miało żadnej liny ani sznurka przy nodze. Truchło zwierzęcia zostało zabezpieczone.

Burmistrz Miasta i Gminy Lipsko złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa i policjanci prowadzą pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Lipsku postępowanie w sprawie uśmiercenia zwierzęcia z naruszeniem obowiązujących przepisów.

Pies posiadał czip, więc ustalenie właściciela było natychmiastowe. Mężczyzna został przesłuchany. Okazało się, ze pies już wcześniej uciekał z posesji.  Pies był pod stałym nadzorem weterynaryjnym i miał regularnie przeprowadzane szczepienia. W latach 2019- 2023 odbył w sumie 11 wizyt weterynaryjnych.

 Przeprowadzono oględziny kojca, w którym trzymano psa, nie stwierdzając aby przetrzymywany był w niewłaściwych warunkach i bez odpowiedniego pokarmu lub wody przez okres wykraczający poza minimalne potrzeby właściwe dla gatunku. Żadnych nieprawidłowości w miejscu przetrzymywania psa na tym etapie nie stwierdzono, abyśmy mogli mówić o znęcaniu nad zwierzęciem. Jednak celem ustalenia przyczyny zgonu psa, postanowiono o przeprowadzeniu sekcji.

Celem ustalenia przyczyn zgonu psa, wydano postanowienie do dopuszczenia dowodu z opinii biegłego z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego-Państwowego Instytutu Badawczego w Puławach, gdzie zostanie przeprowadzone badanie sekcyjne z opisem zmian anatomo-patologicznych.

Z informacji uzyskanej z Urzędu Miasta i Gminy Lipsko, wynika że zalew przy ulicy Turystycznej w Lipsku aktualnie nie jest objęty systemem monitoringu wizyjnego. 

Na tym etapie prowadzonych czynności absolutnie nie możemy potwierdzić, aby doszło w tej sprawie do znęcania nad psem, dlatego przedwczesne jest podawanie informacji o rzekomym znęcaniu i „zamordowaniu”, jak to pan określił w artykule.

Sprawę wyjaśniamy skrupulatnie, niezależnie od tego, kto jest właścicielem zwierzęcia. Sugerowanie czytelnikom, że „kryjemy” właściciela nie jest niczym poparte, a nasze stanowisko jasno wskazuje, że szereg podjętych przez nas czynności ma na celu dokładne i jak najszybsze wyjaśnienie tej sprawy. 

Niezasadnym wydaje się również publikowanie treści przed ich zweryfikowaniem, a tylko po to, aby rozbudzić duże emocje i zwiększyć poczytność artykułów.

Jednocześnie podkreślenia wymaga fakt, że nikt nie złożył zawiadomienia o znęcaniu się nad tym zwierzęciem, co, jak pan sugeruje, miało mieć miejsce. 

Zgodnie z art. 304 kpk „każdy, dowiedziawszy się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu, ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym prokuratora lub Policję”.

 

Nasz sondaż. Zagłosuj

Tak z ciekawości pytanie :)
Czy wybralibyście twórcę i naczelnego MojeLipsko.info na swojego wójta/burmistrza?

Wesprzyj MojeLipsko

13 Komentarzy

    • Znajomki. Jeden na drugiego nie sypnie. Kolesiostwo i bandytyzm… swojaki wsiowe…jeden drugiemu d liże …

    • Znajomki. Jeden na drugiego nie sypnie. Kolesiostwo i bandytyzm… swojaki wsiowe…jeden drugiemu d liże …

  1. Z oświadczenia Policji wynika, że teren, na którym doszło do zdarzenia nie jest objęty monitoringiem, a w odpowiedzi sekretarza UMiG mowa o awarii w tym czasie…
    Rodzą się w głowie kolejne pytania – to monitoring tam jest/nie jest? I działa/nie działa wtedy kiedy odpowiednie służby tego potrzebują/nie potrzebują? O „awarii” ktoś wcześniej wiedział? To po co taki monitoring z naszych podatków, gdy w istotnych, walczących o prawdę i sprawiedliwość, sprawach nie można z niego skorzystać?

  2. Gdzie tu nieścisłość. Teren gdzie doszło do zdarzenia nie jest objęty monitoringiem. Jest też teren objęty monitoringiem i nagrań z tego terenu nie ma ponieważ doszło do awarii. Tak monitoring tam jest. Działa, chyba że coś się posypie to nie działa.
    To nie Chiny. Całego miasta nie pokryjemy monitoringiem a są miejsca w Lipsku gdzie “z naszych podatków, gdy w istotnych, walczących o prawdę i sprawiedliwość, sprawach nie można z niego skorzystać”
    Jest wiele takich miejsc.

  3. prawda jest taka że właściciel świadczy usługi dla gminy Lipsko. i to byłoby dla niej bardzo kłopotliwe.
    a druga prawda jest taka że hodowca jest pracownikiem urzędu Lipsko. i to również jest dla gminy bardzo kłopotliwe.
    i dlatego wszystko zamiecione pod dywan.

  4. Jeśli w książeczce szczepień miał regularne szczepienia. To jest sfałszowana. Książeczkę można wyrobić na nowo. Proszę sprawdzić naklejki że szczepionek. Partie serii. Czy nie był ,,szczepiony,, nr. w 2022 roku szczepionka wyprodukowana w 2024. Zresztą w innym artykule o psie właściciel przyznaje się że minął termin szczepienia prawie rok. Pies mógł zarazić się wścieklizną. Pogryźć jakieś dzieci w międzyczasie.
    W ogóle to że pies chodził w kółko po miejscowości bez opieki- to też stanowi zagrożenie i za to powinien być mandat.
    To Że wpadał na drogę i stwarzał zagrożenie dla kierujących -też powinien być mandat.
    Spreparowane wizyty weterynaryjne. Weterynarz (nie wiem który się na to zdecydował) ale przegiął.

  5. No to skoro była sekcja zwłok: to na co umarł ten pies? Bo na bank się nie utopił Ta rasa tak świetnie pływa.

  6. No pewnie że nikt nie złożył zawiadomienia o spełnieniu przestępstwa na znęcaniem się nad psem gdyż ten pan jest dość dużym pracodawcą w okolicy i ma znajomości w urzędzie. To raz, a dwa że nawet jak mieszkańcy wysyłają anonimy (że strachu) i sygnały, to nic się z tym nie robi.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.