Podatki od PiS w 2021: od psa!

Materiał KKW Koalicja Obywatelska

Czas czytania: 2 min.
Listen to this article

Nie zgodzimy się na żadne podwyżki podatków – zapewniał w lipcu 2020 r. minister finansów Tadeusz Kościński. Przytakiwał mu premier Morawiecki, prezydent Duda oraz cały rząd. Niestety, z tych słów po 6 miesiącach niewiele zostało.

Materiał KKW Trzecia Droga PSL – PL2050 Szymona Hołowni

W przyszłym roku, wciąż naznaczonym spowolnieniem gospodarczym i pandemią COVID-19 wzrośnie lub pojawi się kilkanaście podatków. Niektóre z nich politycy nazywają opłatami, ale każda na swój sposób uderzy nas po kieszeni. Business Insider Polska zrobił przegląd najważniejszych z nich.

Podatek od psa

Podatek od psa obowiązuje w Polsce od blisko 30 lat (został wprowadzony Ustawą o podatkach i opłatach lokalnych z 12 stycznia 1991 roku). Danina jest pobierana przez gminy, które ustalają jego wysokość indywidualnie (gmina może też zrezygnować z jej pobierania).

Ministerstwo Finansów podaje jednak maksymalną kwotę, jakiej ta opłata nie może przekroczyć (informuje o tym w obwieszczeniu w sprawie górnych granic stawek kwotowych podatków i opłat lokalnych).

W 2021 roku górny limit wzrośnie i wyniesie 130,30 zł rocznie za jednego psa, czyli o prawie 5 zł więcej niż w tym roku. Obecnie wynosi 125,40 zł. Z kolei w 2019 r. było to 123,18 zł. Co ciekawe, w momencie wprowadzenia podatku od psa, wynosił on 100 zł.

Pełną kwotę należy zapłacić, jeśli czworonóg urodził się w pierwszej połowie roku. Jeśli urodził się w drugiej połowie roku, to opłata wynosi połowę stawki rocznej.

Źródło: Business Insider.

Catering Zacisze


 

 

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.