Odzyskanie niepodległości – historia z Solca nad Wisłą

Materiał KKW Koalicja Obywatelska

Czas czytania: 12 min.
Listen to this article

„Nigdy za późno”. Historia por. Stefana Ostrowskiego opowiedziana w Święto Niepodległości…

Materiał KKW Trzecia Droga PSL – PL2050 Szymona Hołowni

7 listopada 2022 r. w Lipsku podczas uroczystości przekazania Ognia Niepodległości, rozpoczynających powiatowe obchody rocznicowe związane z Narodowym Świętem Niepodległości miała miejsce prezentacja niezwykłej postaci – por. Stefana Ostrowskiego. 

Organizatorem uroczystości był Starosta Lipski – Sławomir Śmieciuch, a szczególnym gościem był sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP minister Andrzej Dera, który wręczył Medale Stulecia Odzyskanej Niepodległości Prezydenta RP osobom zasłużonym dla powiatu lipskiego.

Tego dnia do Lipska dotarła XXI Sztafeta Rowerowa „Ogień Niepodległości” organizowana przez Hufiec ZHP Zgierz pod patronatem honorowym prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy. Co roku sztafeta przywozi Ogień Niepodległości na obchody Święta 11 listopada do Warszawy – na Grób Nieznanego Żołnierza. Od kilku lat powiat lipski ma zaszczyt gościć uczestników sztafety. Przekazanie „Ognia Niepodległości” delegacjom zaprzyjaźnionych samorządów, stowarzyszeń i instytucji nastąpiło w trakcie mszy świętej w kościele p.w. św. Trójcy.

Na zakończenie części oficjalnej, w sali konferencyjnej Starostwa Powiatowego w Lipsku zaprezentowano postać por. Stefana Ostrowskiego i historię odzyskania Niepodległości związaną z Solcem nad Wisłą.

Stefan Ostrowski – krótki życiorys

Stefan Ostrowski urodził się 1.09.1902 roku w Nasiłowie – miejscowości położonej nad Wisłą (powiat puławski, gmina Janowiec). W 1917 roku był żołnierzem-ochotnikiem w I Korpusie Polskim gen. Dowbora-Muśnickiego. Brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej w 3 Pułku Piechoty Legionów, a także w bitwie warszawskiej. Po wojnie wstąpił do 26 Pułku Piechoty we Lwowie. Następnie w 1925 r. związał się z lotnictwem wstępując do 6 Pułku Lotniczego we Lwowie, gdzie po ukończeniu Centralnej Szkoły Mechaników Lotniczych w Bydgoszczy został szefem mechaników eskadry. Po walkach we wrześniu 1939 roku przez Rumunię dostał się do Francji, a następnie Anglii, gdzie służył w Dywizjonie 301 jako mechanik lotniczy.

Po wojnie w 1947 r. wrócił do Polski. Pracował w Państwowych Zakładach Lotniczych w Mielcu (Wytwórnia Sprzętu Komunikacyjnego).

W latach 1948-1952 był represjonowany przez organy bezpieczeństwa publicznego (UB), w tym czasie przebywał w więzieniu w Mielcu. W styczniu 1957 r. został zrehabilitowany i powrócił do pracy w Zakładach Lotniczych w Mielcu, gdzie pracował do emerytury. Na emeryturę odszedł 5 lipca 1971 r. W tym czasie angażował się w życie kulturalne środowiska mieleckiego. Występował w teatrach amatorskich „Maska” i „Nurt” działających przy Zakładowym Centrum Kultury w Mielcu. Właśnie ze sceny domu kultury mielczanie znają Stefana Ostrowskiego najlepiej.

30 sierpnia 2002 r. w Pałacyku Oborskich w Mielcu odbyło się uroczyste 100-lecie urodzin por. Ostrowskiego. Był pierwszym mielczaninem, który dożył setnego roku życia. Zmarł 19.11.2003 roku w Mielcu. Stefan Ostrowski za służbę wojskową w latach 1918-1946 oraz powojenną działalność  został wyróżniony wieloma medalami oraz odznaczeniami polskimi i angielskimi, m.in.: Krzyżem Oficerskim oraz Krzyżem Kawalerskim Orderu Polonia Restituta, Krzyżem Walecznych, Złotym Krzyżem Zasługi, Brązowym Krzyżem Zasługi, Medalem za Zasługi dla Obronności Kraju, dwukrotnie Odznaką Honorową za Rany i Kontuzje oraz licznymi innymi medalami pamiątkowymi. W 1998 roku Stefan Ostrowski otrzymał od Prezydenta RP Patent Weterana Walk o Wolność i Niepodległość Ojczyzny oraz medal jubileuszowy z okazji 80-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę.

„Pamiętnik. Odyseja lotnicza” – wspomnienia por. Stefana Ostrowskiego w 2006 r. wydało Towarzystwo Miłośników Ziemi Mieleckiej. Na wstępie tak rozpoczyna swoje wspomnienia:

Próbować można. Nigdy za późno.

Dzisiaj dzień 2 stycznia 1989. Mam 87 roczek.

Dokładnie 86 lat i 4 miesiące.

Jak daleko pamięcią sięgam w terminie do 1902 – dla moich potomnych zaczynam pisać.

Może zdążę.

Odzyskanie niepodległości – historia z Solca nad Wisłą

Stefan Ostrowski we wspomnieniach opisał, że w 1922 r. w Solcu nad Wisłą czuł się bohaterem, w Solcu czuł się jak w domu, wszyscy go tu znali i szanowali, na co wpływ miał jego udział w walkach o niepodległość i w wojnie polsko-bolszewickiej.

W wieku 14 lat był już młodocianym żołnierzem, a w późniejszym okresie „Dowborczykiem” I Korpusu Polskiego w Rosji generała Józefa Dowbor-Muśnickiego, gdy skończyła się wojna polsko-bolszewicka, w której uczestniczył jako żołnierz 3 Pułku Piechoty Legionów miał niespełna 19 lat.

Stefan Ostrowski w listopadzie 1918 r. miał zaledwie 16 lat i pomimo wcześniejszej służby jako ochotnik w „Dowborczykach”, nie chciano go przyjąć do wojska z powodu wieku (przyjmowano od 17 lat), pomimo protekcji i wsparcia środowiska. Był zmuszony uzyskać zgodę ojca, którą z trudem otrzymał.

Na stronie internetowej Zespołu Szkół w Solcu nad Wisłą możemy zapoznać się z historią ówczesnego Seminarium Nauczycielskiego oraz wydarzeniami z burzliwego okresu odzyskania niepodległości:

W 1918 r., po 123 latach niewoli odradzała się Niepodległa. O jej kształt i granice przyszło jednak jeszcze długo toczyć krwawe boje. Rozumieli tę konieczność także soleccy seminarzyści. Już w dniu 19 listopada 1918 r. 109 ochotników ze szkoły wyruszyło na wschód do walki o Lwów i wschodnie rubieże Rzeczypospolitej, by przeciwstawić się bolszewickiej nawale. Wśród nazwisk ochotników z Solca, umieszczonych na ścianie kościoła parafialnego, którzy polegli w tej wojnie znajduje się siedem nazwisk uczniów seminarium.

Stefan Ostrowski jest jednym z tych 109 ochotników, którzy wyruszyli na front polsko-bolszewicki. W swoich wspomnieniach opisał naukę w Seminarium Nauczycielskim oraz tworzenie w szkole drużyny harcerskiej. Była to pierwsza solecka drużyna im. Bartosza Głowackiego w Solcu nad Wisłą, którą kierowali Henryk Ginter oraz Eugeniusz Kustra. We wspomnieniach Ostrowski opisywał Kustrę oraz działania drużyny harcerskiej, której był członkiem. Losy harcerzy opisuje także wydana w 1931 r. książka Władysława Nekrasza „Harcerze w bojach: przyczynek do udziału młodzieży polskiej w walkach o niepodległość Ojczyzny w latach 1914-1921. Cz. 2”.

Seminarium Nauczycielskie  zostało założone w 1866 r. W związku z utworzeniem niezależnego od Rosji Królestwa Polskiego, w dniu 1 grudnia 1916 r. powołane zostało Seminarium Nauczycielskie, którego dyrektorem został oficer armii austriackiej, Polak z pochodzenia Józef Ciembroniewicz. Stanowiska nauczycielskie objęli także Polacy, a językiem wykładowym został nasz język ojczysty. Atmosfera sprzyjała wyzwalaniu różnego rodzaju patriotycznych inicjatyw, jedną z nich było powołanie w szkole drużyny harcerskiej.

Ostrowski w pamiętniku opisuje wydarzenia z 19 listopada 1918 r., kiedy to nastąpił wymarsz 109 ochotników ze szkoły w Solcu nad Wisłą – uczniów ówczesnego Seminarium Nauczycielskiego – na wschód, by wziąć udział w wojnie polsko-bolszewickiej. Pamiątką po tych wydarzeniach jest tablica zamieszczona pierwotnie na ścianie kościoła p.w. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Solcu nad Wisłą, gdzie umieszczono siedem nazwisk uczniów seminarium poległych w walkach. W 2018 r., na 100-lecie odzyskania niepodległości, płyta pamiątkowa została odrestaurowana i umieszczona na kamieniu przed kościołem na placu Bolesława Śmiałego.

Stefan Ostrowski – żołnierz

Stefan Ostrowski przez ponad 30 lat był żołnierzem w czynnej służbie wojskowej:

  • Uczeń Korpusu Kadetów – szkoły wojskowej dla małoletnich (Korpus Kadetów w Piotrogrodzie – 1914);
  • Uczestnik I wojny światowej (I Korpus Polski w Rosji generała Józefa Dowbor-Muśnickiego – 1917 );
  • Uczestnik wojny polsko – bolszewickiej (3 Pułk Piechoty Legionów na froncie bolszewickim. Brał udział w ofensywie na Wilno, Grodno, Lidę, Mińsk Litewski i Borysów, a także w bitwie warszawskiej, następnie w walkach w rejonie Lublina, Krasnegostawu, Zamościa i Hrubieszowa – 1919-1921);
  • Żołnierz 26 Pułku Piechoty we Lwowie (1922-1925);
  • Żołnierz 6 Pułku Lotniczego we Lwowie (1925-1939);
  • Uczestnik kampanii wrześniowej (1939);
  • Uczestnik II wojny światowej (Francja, Anglia – Dywizjon 301);
  • Prześladowany przez organy władzy państwowej w latach 1948-52;
  • Zrehabilitowany w 1957.

Rodzina z tradycjami wojskowymi

Ostrowscy to rodzina o tradycjach wojskowych. Generałem był dziadek pana Stefana – Wojciech Gryf Ostrowski(1809 – 1911), który żył 102 lata (kiedy w 1863 roku wybuchło powstanie styczniowe – poprosił cara o dymisję ze służby czynnej). W powstaniu zginęło kilku przodków Ostrowskich, o losach rodziny wspomina Stefan Żeromski w opowiadaniu „Echa Leśne”. Wojciech Ostrowski (generał) lata starości spędza u córki Marii w Sandomierzu. Maria z Ostrowskich wraz z mężem Julianem Skorupskim byli wybitnymi działaczami społecznymi w Sandomierzu. Julian był jednym z założycieli Ochotniczej Straży Pożarnej w Sandomierzu i pierwszym jej prezesem. Jego żona zaangażowana była w prace Towarzystwa Biblioteki Publicznej. Dworek Skorupskich z 1846 r. to obecnie Hotel „Dworek Ojca Mateusza” na ulicy Staromiejskiej. Grób gen. Wojciecha Ostrowskiego znajduje się na cmentarzu katedralnym w Sandomierzu (pierwsza alejka w prawo i przy łuku po prawej stronie w głębi. Na pomniku figura Matki Bożej).

Także stryj Józef Ostrowski dosłużył się najwyższych stopni wojskowych – do generała dywizji w Wojsku Polskim. Ukończył gimnazjum realne w Łowiczu i Szkołę Junkrów Piechoty w Czuhujiwie. W armii carskiej od 9 września 1877 roku. Na początku wojny rosyjsko-japońskiej przeniesiony do 36 Wschodniosyberyjskiego Pułku Strzelców, gdzie dowodził batalionem. W czasie trwania bitwy pod Liaoyang 18 sierpnia 1904 roku ranny w głowę. Podczas walk pod wsią Tau ranny w biodro. 27 października 1908 roku awansowany na generała majora i jednocześnie z powodu stanu zdrowia zwolniony ze służby. Po rozpoczęciu I wojny światowej powołany do służby w oddziałach pospolitego ruszenia. Dowodził 89 Brygadą Pospolitego Ruszenia. 8 stycznia 1919 roku został przyjęty do Wojska Polskiego z zatwierdzeniem posiadanego stopnia generała podporucznika. Do stycznia 1920 roku pełni funkcję dowódcy Okręgu Etapów „Brześć” i „Mińsk”. 1 kwietnia 1921 roku przeszedł w stan spoczynku. Pochowany na cmentarzu Powązkowskim (kwatera 33-2-31/32).

Z pamiętnika Ostrowskiego dowiadujemy się, że w walkach z bolszewikami zginął jego rodzony brat – kapitan Wojciech Ostrowski, podobnie jak stryjeczny brat – porucznik artylerii Adam Ostrowski. Drugi brat – Henryk – w tym czasie został ranny, to on w 1934 roku już jako major Wojska Polskiego ginie w katastrofie lotniczej. Pamiątkowa płyta nagrobna upamiętniająca tragiczną śmierć braci Wojciecha i Henryka znajduje się na grobie Stefana Ostrowskiego w Mielcu. Wojciech i Henryk, jak było tradycją rodzinną, ukończyli Połocki Korpus Kadetów.

Wspomnienia z II Wojny Światowej

Stefan Ostrowski podczas II wojny światowej służył w 301 Dywizjonie Bombowym „Ziemi Pomorskiej im. Obrońców Warszawy” – eskadrze lotnictwa bombowego i transportowego Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii.

Dywizjon został sformowany 24 lipca 1940 w bazie RAF Bramcote. Pierwszymi używanymi przez dywizjon samolotami było 16 lekkich bombowców Fairey Battle (później Halifaxy i Liberatory) personel latający liczył 24 załogi po trzech lotników, a personel naziemny – ok. 180 osób.

W swoich wspomnieniach Ostrowski opisuje wizytację złożoną w 301 Dywizjonie przez króla Jerzego VI z małżonką 20 sierpnia 1940. Dywizjon uczestniczył w bitwie o Anglię i nalotach bombowych na niemieckie miasta, podczas których do niewoli po zestrzeleniu dostali się dwaj dowódcy mjr pil. Stanisław Krzystyniak i mjr pil. Maksymilian Brzozowski. Do zadań dywizjonu należał transport osób oraz wyposażenia wojskowego dla ruchu oporu w okupowanych krajach, w tym w Polsce. Odpowiadał także za przerzut cichociemnych oraz pomoc walczącej Warszawie w 1944 roku. Rozformowanie dywizjonu nastąpiło 18 grudnia 1946 r. Łączne straty lotników i samolotów Dywizjonu 301 w latach 1940-45 wynosiły: 302 polegli w akcji, 91 w niewoli (internowani), 87 utracone maszyny.

Dywizjon 301 we wspomnieniach por. Ostrowskiego

W 1941 dywizjon uczestniczy w nalotach na cele przemysłowe w których traci 50 załóg. Bombardowania obejmują miasta na terenie: Hamburg, Kolonię, Mannheim, Düsseldorf, Frankfurt nad Menem, Duisburg, Essen, Osnabrück, Bielefeld, Norymberga i cele niemieckie we francuskim porcie Brest.

Pierwsze loty w 1941 roku nad Polskę dla Armii Krajowej wykonał podpułkownik Rutkowski dowódca 301 Dywizjonu. Kolejnymi dowódcami byli: Piotrowski, Krystyniak, Brzozowski, Kołodziejczyk, Dąbrowa oraz Pożyczka. Jednostka lotnicza w czasie działań stacjonowała: Bramcote, Swindberg, Hemsweel, Tempsford, Blackbush, North Weold, Chedborough. Po zajęciu Włoch także w Brindizi.

W 1943 roku Dywizjon został wcielony całkowicie do Dywizjony Specjalnego 138, z lotniska Tempsford wykonał paręset lotów bojowych zrzucając przeszło tysiąc ton bomb i paręset ton min. W tych lotach dywizjon traci przeszło 200 – osobową załogę personelu latającego.

Na wiosnę 1944 roku wzmogły się loty z pomocą armiom podziemnym: Włoch, Jugosławii, Polski. Wykonano 300 lotów, w tym 72 do Polski dla Armii Krajowej.

W sierpniu i wrześniu z pomocą Warszawie dywizjon traci 15 załóg, tylko w sierpniu wykonano 80 lotów bojowych nad Warszawę. Po kapitulacji Warszawy dywizjon wykonywał jeszcze loty z zrzutami dla Armii Krajowej. Poza tym lotnicy latali do Czechosłowacji , Austrii, Jugosławii, Bułgarii i na Kretę. Ogólne straty dywizjonu wynosiły 24 załogi do Polski nad Warszawę oraz 9 załóg do innych państw.

Straty dywizjonu w ludziach wynosiły 65 oficerów, 168 podoficerów. Straty w lotach do innych państw: 37 oficerów, 107 podoficerów.

Operacja „Wrench” – historia z pamiętnika 

Jedną z historii, którą przybliża Ostrowski w swoim pamiętniku jest opisanie lotów bojowych wykonywanych nad Warszawę. Wydarzenia przedstawione w pamiętniku nie zawierają nazwy operacji, ale z opisu przebiegu zdarzeń można wywnioskować, że była to operacja „Wrench” – próba nalotu na siedzibę gestapo w Warszawie. Ostrowski w pamiętniku opisał sierż. pil. Stanisława Kłosowskiego jako najlepszego pilota samolotu bombowego, oraz przedstawił przebieg całego zdarzenia, kiedy Kłosowski po powrocie znad Warszawy i walce powietrznej był zmuszony lądować na morzu i ratować się przy pomocy dyngi (pontonu gumowego automatycznie wypełnionego powietrzem).

Był jednym z najlepszych pilotów dywizjonu, odznaczony wysokimi odznaczeniami lotniczymi Polski i Wielkiej Brytanii. Miał swoje zasady. Odmówił przyjęcia stopnia oficerskiego (podporucznika), chcąc pozostać do końca swojej służby w lotnictwie w stopniu chorążego, w którym mu szczęście dopisywało.

80 lat temu, w nocy z 29 na 30 października 1942 r., Halifax z polską załogą ze 138. Dywizjonu Royal Air Force podjął próbę nalotu na siedzibę gestapo przy al. Szucha w Warszawie, jednak bomby spadły na lotnisko Okęcie. Nad Danią samolot został uszkodzony przez nocny myśliwiec Luftwaffe, lecz bezpiecznie wodował u wybrzeży Norfolk.

Koncepcja bombowego nalotu na gmach gestapo pojawiła się w Komendzie Głównej Armii Krajowej w 1942 r. Zwolennikiem pomysłu był komendant AK, gen. Stefan Rowecki „Grot” . Chaos spowodowany atakiem zapewniłby szansę ucieczki aresztowanym. Z kolei pożar dokumentów i akt spraw prowadzonych przez gestapowców utrudniłby kontynuację śledztw.

Alianci przeprowadzili kilka udanych nalotów na siedziby gestapo. 18 lutego 1944 r. zbombardowano więzienie w Amiens (Francja), 31 października siedzibę gestapo w Aarhus (Dania), a 21 marca 1945 r. RAF przeprowadził operację „Carthage” – precyzyjny nalot na gmach gestapo, tzw. Shellhuset przy Kampmandsgade, w centrum Kopenhagi.

Sierż. pil. Stanisław Kłosowski (1913-1971) pilotował podczas operacji „Wrench” brytyjski czterosilnikowy ciężki samolot bombowy Handley Page Halifax.

Areszt śledczy Gestapo w Warszawie (Al. Szucha 25) – obecnie mieści się w gmachu Ministerstwo Edukacji i Nauki. W 2022 roku gmach w al. Szucha uznany został przez IPN za Pomnik Historii.

Stefan Ostrowski – aktor

Po przejściu na emeryturę w 1971 r. Stefan Ostrowski angażował się w życie kulturalne środowiska mieleckiego. Występował w teatrach amatorskich „Maska” i „Nurt” działających przy Zakładowym Centrum Kultury w Mielcu. Właśnie ze sceny domu kultury mielczanie znają Stefana Ostrowskiego najlepiej.

Jednym z epizodów przedwojennego życia jest pobieranie nauki w szkole filmowej, gdzie uzyskał legitymację aktora. W pamiętniku wspomina, ze jedną z nauczycielek była gwiazda polskiego kina okresu międzywojennego – Jadwiga  Smosarska (1898-1971).

Stefan Ostrowski – Kadet

Por. Stefan Ostrowski jest postacią zasłużoną zarówno dla powiatu mieleckiego, w którym spędził lata powojenne, jak również dla powiatu lipskiego, gdzie uczestniczył w wydarzeniach związanych z odzyskaniem niepodległości. W Mielcu jest kojarzony jako najstarszy żołnierz Wojska Polskiego Podkarpacia. W swoich rodzinnych stronach jest postacią nieznaną, a losy jego zostały zatarte przez czas. Dzięki zostawionemu po sobie pamiętnikowi, który jest świadectwem historii lokalnej, możemy przywrócić por. Stefana Ostrowskiego do pamięci społeczności Solca nad Wisłą oraz powiatu lipskiego, gdzie jest młodocianym żołnierzem, uczestniczącym w walkach o wolność i niepodległość Ojczyzny.

Sylwetka i losy por. Ostrowskiego mają także znaczenie symboliczne dla środowiska kultywującego tradycje kadeckie, który był uczniem szkoły wojskowej dla małoletnich. Ponadto, postać nierozerwalnie wiąże się z historią lotnictwa wojskowego, gdzie w 2022 r. przypada jubileusz 50-lecia jedynej i najstarszej szkoły średniej w Polsce związanej z lotnictwem – Liceum Lotniczego w Dęblinie.

Na zakończenie trzeba stwierdzić, że powiat lipski upomniał się o swojego żołnierza Stefana Ostrowskiego, są jeszcze Puławy. Jeśli chcecie się dowiedzieć co się działo w Ciepielowie w 1908 roku na jarmarku to sięgnijcie do tego pamiętnika. Niezwykłe losy lewej strony Wisły od Solca nad Wisłą po Górę Puławską to także nieznana historia bieżeństwa (ros. Беженство – uchodźstwo) w 1915 roku na tych terenach podczas I Wojny Światowej ludności cywilnej wygnanej w głąb Rosji.

Źródło: W Cieniu Jupiterów Mielec.

Cześć jego pamięci!

Dzięki zostawionemu po sobie pamiętnikowi, który jest świadectwem historii lokalnej, możemy przywrócić por. Stefana Ostrowskiego do pamięci społeczności Solca nad Wisłą oraz powiatu lipskiego, gdzie jest młodocianym żołnierzem, uczestniczącym w walkach o wolność i niepodległość Ojczyzny.

Catering Zacisze


 

 

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.