Obowiązek noszenia maseczki w taki sposób, by zakrywała usta i nos wbrew powszechnemu przekonaniu nie jest niezgodny z prawem.
Przez kilka miesięcy, a dokładnie od marca do grudnia mogliśmy skutecznie kwestionować wprowadzony przez rząd obowiązek zasłaniania nosa i ust. Potwierdzały to kolejne wyroki sądów administracyjnych, które wskazywały, że rozporządzenie idzie dalej niż pozwala mu na to ustawa. W efekcie przepis jest sprzeczny z prawem.
Sytuacja zmieniła się 2 grudnia, gdy w życie weszły przepisy nowelizujące ustawę o przeciwdziałaniu sytuacjom kryzysowym związanym z wystąpieniem COVID-19, którą posłowie uchwalili 28 października 2020 r.
Przez wiele miesięcy rzeczywiście podstawa prawna obowiązku noszenia maseczki była wadliwa, ale od grudnia jest to uregulowana poprawnie. Obowiązek wynika już z ustawy. RPO zabiegał o to od maja 2020 t. właśnie po to, by obywatele nie mieli takich wątpliwości.
– informują eksperci biura RPO.
Legalne mandaty
W praktyce oznacza to, że nieprzyjęcie mandatu w wysokości 500 zł za brak maseczki lub jej niepoprawne noszenie nie będzie oznaczało uchylenia kary przez sąd.
Do grudnia 2020 podstawa prawna obowiązku noszenia maseczek była wadliwa, ale od 2 grudnia 2020 jest uregulowana poprawnie. Obowiązek wynika już z ustawy. Mandat za brak maseczki będzie wystawiony legalnie.
– podkreśla Stowarzyszenie Sędziów Polskich Iustitia.
📣📣📣 „Przez wiele miesięcy rzeczywiście podstawa prawna obowiązku noszenia maseczki była wadliwa, ale od grudnia jest to…
Opublikowany przez IUSTITIA Stowarzyszenie Sędziów Polskich Środa, 24 marca 2021
Źródło: IUSTITIA Stowarzyszenie Sędziów Polskich; Business Insider.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis