Fraszka na Kochanowskiego – wiersz



Czas czytania: < 1 minutę

Jan, co w Czarnolesie cnoty swe kładł,
W słowach swych prawdy gorzki smak jadł.
Nieśmiertelne wersy tworzył ze śpiewem,
O radości choćby, czy smutku z gniewem.

Na ojców ziemi, na ludzkie żale,
Piórem przewrotnym kładł swe pochwałę.
A gdy śmierć przyszła do Urszuli śpiącej,
Serce mu pękło, w żałobie drżącej.

Lecz w fraszkach jego siła wielmożna,
Wszak mądrość w żarcie godna i można!
Janie, co żartem życie mierzyłeś,
Fraszką na wieki nam się odkryłeś.

Wspieraj MojeLipsko – pomóż nam się rozwijać




Zagłosuj w naszej ankiecie. Wyraź swoje zdanie!

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.