Gmina Sienno na razie nie ma budżetu na 2021 rok. Radni mają czas do końca marca, aby uchwalić projekt.
Podczas ostatnich lat pracy nie zdarzyło się, abyśmy musieli borykać się z takimi problemami, jakie tym razem na nas czekają. Sytuacja związana z koronawirusem spowodowała, że mamy mniejsze wpływy do budżetu i musimy mocniej pochylić się nad budżetem.
– mówił podczas grudniowej sesji Rady Gminy Mariusz Strąk, Wójt Gminy Sienno.
Sytuacja finansowa Gminy Sienno stała się bardzo trudna. Samorząd odnotował dużo mniejszy przychód z tytułu podatku PIT. Mowa tu o kwocie około pół miliona złotych. Straty są również w innych obszarach działalności. To właśnie kwestie oświatowe są największym obciążeniem dla budżetu gminy.
Ministerstwo Oświaty zarządziło podwyżkę dla nauczycieli. Oczywiście subwencja nie pokryła w pełni tych kosztów, a jedynie około 60 procent. Pozostała kwota to nasze środki. Tak jest za każdym razem, więc ten ogonek minusowy cały czas się wydłuża. Dodatkowych wpływów do budżetu niestety nie mamy. Co więcej, z powodu pandemii jest ich dużo mniej.
– informuje włodarz gminy.
W tej chwili wykładamy z własnych środków ponad cztery miliony złotych i dochodzimy do bardzo niebezpiecznej sytuacji, kiedy wydatki bieżące zaczynają przewyższać przychody bieżące. Takiej sytuacji nie może być, bo w innym przypadku czeka nas program naprawczy. Musimy reagować wcześniej, aby temu zapobiec.
– dodał Wójt.
Sytuacja finansowa gminy sprawiła, że konieczne są cięcia. Samorząd musi zrezygnować z wielu planów. Wśród propozycji Wójta znalazło się czasowe porzucenie zmian w studium zagospodarowania przestrzennego. Dzięki temu będzie można zaoszczędzić 96 tysięcy złotych.
Z jednej strony ograniczamy wydatki, ale z drugiej w jakiś sposób ograniczamy rozwój gminy. Niestety, z czegoś trzeba zrezygnować. Może w dalszej części roku 2021 znajdą się środki, aby zmiany w studium zrealizować.
– mówi Mariusz Strąk.
Wśród cięć znalazły się również między innymi prowizje dla sołtysów, remonty i wyposażenie strażnic Ochotniczych Straż Pożarnych. Będą też mniejsze zasiłki celowe. Gmina zrezygnowała z zakupu nowych koszy na śmieci na rynku. Na remonty świetlic przeznaczonych zostanie mniej pieniędzy. Gmina planuje również sprzedaż budynku po szkole w Aleksandrowie Dużym. Na razie nie znalazł się żaden potencjalny kupiec. Podczas rozmów z radnymi padła również propozycja sprzedania podobnego obiektu w Gozdawie.
Źródło: Echo Dnia.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis