Przygotowywał śniadanie. Z domu zostało gruzowisko.
Informację o wypadku służby ratunkowe otrzymały w niedzielę (15 października) przed godziną 6. Ze zgłoszenia wynikało, że w miejscowości Malżyn w gminie Lipnik, prawdopodobnie wskutek wybuchu gazu, zawalił się dom jednorodzinny.
Na miejsce pierwsi dotarli policjanci, którzy z gruzowiska, w które zamienił się parterowy dom, usłyszeli wołanie o pomoc. Po chwili wspólnie ze strażakami dotarli do 49-letniego mężczyzny
– przekazała aspirant Katarzyna Czesna-Wójcik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Opatowie.
49-latek został przekazany załodze pogotowia ratunkowego, a następnie przewieziony do szpitala w Sandomierzu. Jego stan lekarze określili jako ciężki.
Z pierwszych ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna w sobotę zainstalował nową butlę. Instalacja najprawdopodobniej nie była szczelna. Gaz ulatniał się i gromadził w budynku. Gdy w niedzielny poranek 49-latek chciał odpalić kuchenkę, by przygotować sobie śniadanie, doszło do wybuchu
– zaznaczyła asp. Czesna-Wójcik.
Budynek uległ całkowitemu zawaleniu, mimo, że straż posiadała informację o zamieszkiwaniu obiektu przez jedną osobę, to w chwili obecnej nadal są przeszukiwane wszystkie elementy budynku celem upewnienia się czy faktycznie pod gruzami nie znajduje się kolejna osoba.
W akcji uczestniczyły cztery zastępy PSP i dwa OSP.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis