Polskie służby otrzymały ostrzeżenie o zagrożeniu zamachami ze strony z Al-Kaidy.
Terroryści mogą planować ataki na umundurowanych funkcjonariuszy w całej Europie. Jak dowiedziała się Wirtualna Polska zagrożeni są w szczególności umundurowani funkcjonariusze policji.
Wydział Kryminalny Biura Kryminalnego KGP uzyskał, za pośrednictwem Wydziału d/w z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw KSP, informację przesłana przez Europejską Agencję Straży Granicznej i Przybrzeżnej FRONTEX o możliwym zagrożeniu przeprowadzenia ataków terrorystycznych na funkcjonariuszy policji w krajach zachodnich.
– brzmi dokument do jakiego dotarła WP, a jaki otrzymali funkcjonariusze policji w całym kraju.
Ta sytuacja jest nam znana, podobnie jak i naszym zaprzyjaźnionym formacjom policyjnym w Europie, o czym informowały media zagraniczne. Oczywiście w związku z tym podejmowane są odpowiednie czynności, jednak ze względu właśnie na bezpieczeństwo naszych policjantów nie mogę wchodzić w szczegóły. Bezpieczeństwo polskich policjantów jest dla nas absolutnym priorytetem i im skromniej wypowiadamy się co do szczegółów w zakresie środków bezpieczeństwa, tym większe bezpieczeństwo możemy zagwarantować.
– informację potwierdził rzecznik Komendy Głównej Policji Mariusz Ciarka.
Skoro ostrzeżenie zostało wysłane przez tak poważną instytucję jak FRONTEX, to wygląda na realne zagrożenie. Taki zamach mógłby wystraszyć społeczeństwo, ale on nie wystraszy służb, policji. Dobrze, żeby w społeczeństwie ta wiedza o potencjalnym zagrożeniu była, bo wtedy łatwiej reagować, gdyby do czegoś takiego doszło.
– mówi Adam Rapacki, były policjant i wiceminister spraw wewnętrznych odpowiedzialny za służby w rządzie Donalda Tuska.
Czy nasze służby są gotowe na takie zagrożenie?
Kluczowe w tym przypadku jest rozpoznanie potencjalnie niebezpiecznych środowisk. Z tym może być różnie, w ostatnich latach doświadczonych funkcjonariuszy wymiotło ze służb. Młodzi nie mają wystarczających umiejętności i nie mają się od kogo uczyć. Ale na szczęście, jak widać po tym ostrzeżeniu, możemy liczyć na pomoc sojuszników.
– kończy Adam Rapacki.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis