Mieszkańcy widzą, rozmawiają, oceniają i piszą do nas.
W końcu ich głos ma znaczenie.
Witam serdecznie.
Piszecie o ABC i ZXC – bardzo się to chwali, że wszelkie niedociągnięcia prezentujecie.
Jeszcze napiszcie o KLM które też ma za uszami .W komisjach tak samo była rodzina wójta oraz pani F.F. i pana T.T.
Tak samo z obsadą stanowisk w gminie oraz przetargów na ocieplenia budynków. Tylko pan T.T., czyli rodzina.
Pani F.F., mimo że już na emeryturze to w dalszym ciągu prowadzi z wójtem prywatny folwark w gminie.
Teraz jej córka z powiatu też idzie do gminy KLM do pracy aby mieć jak u pana Boga za piecem.
Pan T.T. i Wójt A.A. to swatowieCórka Pani F.F. to też rodzina Pana T.T..
Nazwy gmin, nazwiska zastąpiono skrótami bądź inicjałami nie wskazującymi na imię i/lub nazwisko.
każda gmina na terenie to folwark
Ci ludzie się nie podobają bo nie są z PO SLD PSL czy od hołowni.
Zgłoszenia kandydatów na członków komisji dokonywane przez pełnomocników komitetów wyborczych.
Jeśli w komisjach pracowały rodziny wójta czy tam pani F.F. czy tam T.T. tzn. że jakiś komitet wyborczy ich zgłosił (co w tym dziwnego?)
Przetargi są jawne, można sprawdzić czy firma powinna wygrać czy nie (swoją drogą lokalne władze powinny mieć możliwość wyboru lokalnych przedsiębiorców – PZP nie daje takich możliwości).
Stanowiska w urzędzie są jawne można sprawdzić czy to sama rodzina …
Nie spotkałem jeszcze gminy gdzie pracowali tylko członkowie rodziny.
Prowadzenie folwarku – do tego się nie odniosę to nie fakt tylko opinia…
Córka pani zmienia prace (fakt) co w tym dziwnego? , u pana Boga za piecem – opinia.
Jeśli ktoś zmienia pracę to zapewne na lepszą (co w tym dziwnego?)
Swatowie, córki – w takich grajdołach niestety albo jesteś czyjąś rodziną, albo znajomym, kolegą, sąsiadem itd..
Liczą się kompetencje,z tego co wiem córka tej pani była i jest cenionym pracownikiem zarówno w powiecie jak i teraz w gminie, a ktoś tu jest bardzo zawistny.
Ludzie patrzą na ręce władzy i to jest pozytywne.
To się nazywa Nepotyzm..
Tak, nepotyzm to co powiesz o koneksjach rodzinnych w pewnej szkole w siennie… to jest w porządku?