Pożary sadzy w kominach domów jednorodzinnych!



Zdjęcie ilustracyjne.
Czas czytania: 3 min.

13 i 14 lutego br. na terenie powiatu lipskiego doszło do dwóch pożarów sadzy kominowej w domach jednorodzinnych.

Pierwszy miał miejsce o godz. 17.05 w Lipsku przy ulicy Polnej.

Po dojechaniu na miejsce zdarzenia stwierdzono, że piec c.o. został zamknięty przez właściciela co spowodowało zmniejszenie palenia się sadzy w kominie. Działania zastępów polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia,  wygaszeniu pieca CO, podaniu wody przy pomocy lancy mgłowej przeznaczonej do gaszenia sadzy, otrząśnięciu palących się sadzy przy pomocy szczotki do czyszczenia kominów, następnie sadze wybrano przez wyczystkę. Kolejno strażacy sprawdzili pomieszczenia pod kątem obecności tlenku węgla – brak wskazań, pomieszczenia sprawdzono również kamerą termowizyjną, czy nie ma zagrożeń oraz przewietrzono pomieszczenia. Podczas działań korzystano z podnośnika SHD-25, gdyż utrudniony był dostęp do komina ze względu na brak wyjścia na dach przy kominie.

Do drugiego pożaru doszło ok. godz. 9:40 w miejscowości Walentynów (Gmina Lipsko).  

Po dojechaniu na miejsce stwierdzono, że doszło do pożaru sadzy w przewodzie dymowym. W trakcie rozpoznania ustalono, że przewody dymowy oraz wentylacyjny na poziomie strychu zostały połączone we wspólny, zbiorczy kanał. Taka sytuacja spowodowała, że paląca się sadza przedostała się do przewodu wentylacyjnego, przez który przeprowadzone zostały rury z glikolem wchodzące w skład instalacji solarnej. Doprowadziło to do zapalenia się izolacji (otuliny) tych przewodów. Pierwsze działania gaśnicze za pomocą gaśnicy podjął właściciel budynku, który skierował strumień proszku na widoczne w obrębie kratki wentylacyjnej ognisko pożaru. Strażacy za pomocą zestawu mgłowego przystąpili do ugaszenia palącej się otuliny rur instalacji solarnej oraz sadzy w przewodzie dymowym. Jednocześnie wygaszono piec grzewczy. Za pomocą zestawu kominiarskiego usunięto palącą się sadzę w przewodzie dymowym i wentylacyjnym. Wywietrzono pomieszczenia w budynku. Następnie przy użyciu detektora wielogazowego sprawdzono pomieszczenia pod kątem obecności tlenku węgla – wynik negatywny.

W działaniach udział brały jednostki JRG Lipsko oraz OSP Maruszów a w zabezpieczeniu OSP Krępa Kościelna.  Na szczęście poza spaloną sadzą kominową nie doszło do większych strat ani nikt nie ucierpiał.

Regularne czyszczenie komina to podstawa profilaktyki. Zaniedbanie tego obowiązku sprawia, że sadza osiada na ściankach wewnętrznych w kominie i sukcesywnie go zatyka. Już zaledwie grubość sadzy rzędu kilku milimetrów może być przyczyną wystąpienia niechcianego pożaru. Dlatego wybieramy paliwo dobrej jakości – zarówno do pieca, jak i do kominka. Przegląd kominiarski i czyszczenie komina wykonujemy zawsze przed rozpoczęciem sezonu grzewczego i zlecamy to osobie uprawnionej – kominiarzowi.

Pamiętamy: nigdy nie gasimy pożaru wodą! Gasząc wodą, możemy tylko zaszkodzić. Para wodna, która gwałtownie powstaje na skutek działania wysokiej temperatury, spowoduje pęknięcia przewodu kominowego. Natychmiast gasimy palenisko i wzywamy straż pożarną. Zamykamy dopływ powietrza do pieca i cały czas obserwujemy komin na całej długości. Powyższe czynności doprowadzają do tego, że sadza stopniowo wygasza się. Do przyjazdu straży pożarnej warto udostępnić wszystkie pomieszczenia, w których mieści się przewód kominowy. Ograniczenie powietrza spowoduje także powstawanie w palenisku więcej tlenku węgla, dlatego należy uchylić okna.

Pożar sadzy może skończyć się pożarem nawet całego domu. Jeśli podczas pożaru przewód kominowy rozszczelni się, to ogień zacznie rozprzestrzeniać się na wszystko, co przylega do przewodu kominowego. Ogień zajmuje kolejno poddasze oraz dach. Gorące powietrze może wypychać z komina płonące płaty sadzy, a te – przeniesione przez wiatr – mogą przedostać się na inne budynki. Jeśli w porę zostanie opanowany pożar sadzy, to skończy się naprawą przewodu kominowego. Jednak do czasu oszacowania szkód przez kominiarza, nie należy używać pieca.

Źródło: KP PSP w Lipsku.

Wspieraj MojeLipsko – pomóż nam się rozwijać




Zagłosuj w naszej ankiecie. Wyraź swoje zdanie!

Czy jesteś za odwołaniem Jerzego Paska z funkcji starosty?

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.