Zbiory wiśni idą pełną parą. Sezon zaskoczył producentów wiśni nieco opóźnionym dojrzewaniem. W zależności od rejonu, zbiory rozpoczęły się o około 15-20 dni później niż w ubiegłym roku.
To, co różni poszczególne rejony produkcji wiśni, to podejście do zbiorów. Przyglądając się sadom w rejonie Grójca, Warki, Białej Rawskiej w większości możemy zobaczyć, że producenci podejmują się zbioru ręcznego. Jakaś część sadowników posiada, bądź wynajmuje usługowo otrząsarkę lub kombajn, jednak jest to mniejsza grupa.
Zupełnie odmienne podejście jest w rejonie zagłębia wiśniowego w Powiecie Lipskim. Podczas zbiorów wiśni w większości sadów pracują maszyny do zbiorów. Począwszy od podstawowych otrząsarek po nowoczesne kombajny, które są później wynajmowane. Zdaniem producentów, zbiór ręczny jest nieopłacalny.
Sadownicy z tamtych okolic opowiadają, że do popularyzacji zbioru mechanicznego kilka lat temu w największym stopniu przyczyniła się tak zwana poczta pantoflowa. Po zakupieniu przez jednego sadownika maszyny do zbioru wiśni, sąsiedzi przyglądali się jej pracy i wydajności. Szybka kalkulacja kosztów doprowadziła po kilku latach to tego, że w regionie ręcznie zrywa się wiśnie wyłącznie z młodych drzewek.
Źródło: Sadownictwo – Sad24.pl – portal sadowniczy.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis