Nie zgodzimy się na żadne podwyżki podatków – zapewniał w lipcu 2020 r. minister finansów Tadeusz Kościński. Przytakiwał mu premier Morawiecki, prezydent Duda oraz cały rząd. Niestety, z tych słów po 6 miesiącach niewiele zostało.
W przyszłym roku, wciąż naznaczonym spowolnieniem gospodarczym i pandemią COVID-19 wzrośnie lub pojawi się kilkanaście podatków. Niektóre z nich politycy nazywają opłatami, ale każda na swój sposób uderzy nas po kieszeni. Business Insider Polska zrobił przegląd najważniejszych z nich.
Abonament RTV
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zdecydowała, że w 2021 roku zapłacimy większy abonament radiowo-telewizyjny. Podwyżka w skali roku wynosi od 6 do prawie 22 zł.
Stawka abonamentu za używanie radia od 2021 roku wzrośnie o 0,5 zł i wyniesie 7,5 zł miesięcznie (obecnie było to 7 zł).
Z kolei za używanie odbiornika telewizyjnego albo radiofonicznego i telewizyjnego miesięcznie trzeba będzie płacić 24,50 zł – to o 1,8 zł więcej niż obecnie (abonament w tym przypadku do tej pory wynosił 22,7 zł).
Abonamentu nadal nie muszą opłacać osoby powyżej 75 lat, posiadacze pierwszej grupy inwalidzkiej czy emeryci powyżej 60. roku życia, pobierający świadczenie niższe niż połowa przeciętnego wynagrodzenia.
Źródło: Business Insider.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis