Kraju mój
co włosy wiatrem gładzisz
wargami dotykasz chłodnych dróg krętych
jakżeś mi bliski w tym pragnieniu szepcąc
że cały pachnę Tobą
Ja w tobie spłoszony
we mgle zanurzony
chcę objąć cię dłonią
lecz biegniesz jak rzeka rozchwiana
co wciąż się wymyka
lecz w korycie swym przygarnia
Ciebie mi Polsko
nie dość i nie za wiele
me usta nienasycone twym smakiem
piję Cię z kielicha lasów
piję Cię z pól cieni
Ach ziemio wilgotna
Ach ziemio pachnąca jak miłość
jak mokry mech na starym korzeniu
wniknij we mnie głęboko
posmakuj mnie wonią
przepleć me ręce
W Tobie jest noc i dni zmysłowe
w Tobie czuję rytm rzek
i rytm gór cichych
czuję każdy kamień żywy
każde źdźbło spragnione
Tak wiecznie jestem Twój
owładnięty w snach
w Twym gąszczu trawy splątanej
w oddechu pękając
cały jak to pole
co się pod wiatrem ugina
Kocham Cię
w tej chwili
i w rozmarzeniach
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis