Od 20 marca (sobota) w całej Polsce obowiązywać będzie pełny lockdown. Potrwa on co najmniej do 9 kwietnia.
Obecnie wiemy, że czas wylęgania się wirusa SARS-CoV-2 jest determinowany osobniczo i może przekraczać 14 dni, czyli trwać dłużej niż dotychczas zalecany czas przebywania na kwarantannie. Do tej pory pojawiły się raporty, w których czas inkubacji koronawirusa wywołującego chorobę COVID-19 waha się od 1 do nawet 34 dni.
Wobec tego, skoro inkubacja wirusa może przebiegać nawet 34 dni, to jaki jest sens wprowadzać lockdown na okres poniżej okresu inkubacji? Odpowiedź: nie ma sensu.
Druga kwestia: dlaczego lockdown ma trwać akurat do 9 kwietnia? Odpowiedź: dzień później mają odbyć się obchody 11. rocznicy Katastrofy Smoleńskiej.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis