Jest taka wieś
wieś mała
gdzie Wisła snuje swoje opowieści
rozlewa się szeroko
tuli brzegi
jakby chciała zostać tu na zawsze
Tu lasy rozległe w złotych i zielonych pasmach
łąki i pola pachną
a wiatr plącze się w koronach drzew
Droga wije się cicho
jakby szła bez końca
jakby znała każdą tajemnicę
każde marzenie mieszkańców
I tylko śpiew ptaków nad wodą
jest jak obietnica
że wszystko tu trwa
trwa proste
trwa niezmienne
Ludzie serdeczni
z uśmiechem pełnym ciszy
która nie potrzebuje słów
Przywitać potrafią jak starych znajomych
wspomnieniami dzielą się
a każde słowo to jak ziarnko piasku
w nurtach Wisły
osiadłe
ciepłe
swoje
Kłudzie
miejsce utkane z rzeki
lasu
i nieba
z dłoni pełnych ziemi
z oczu
które widzą piękno w każdym skrawku
I tu zostaje
choć Wisła płynie dalej
niosąc Kłudzie
w pamięci swoich fal
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis