
Generalnie nic w tym złego, że rodzina Burmistrza zasiada w komisjach wyborczych. Nawet nie ma nic w tym złego, że Skarbnik Miasta połasiła się na groszowe wynagrodzenie. Zawsze to kilka złoty w kieszeni więcej.
Odnotowujemy tylko fakt. W komisjach musi ktoś być!
A praca w komisji to ciężka praca!
Członek komisji wyborczej to osoba, która ma obowiązek czuwać nad właściwym przebiegiem wyborów w danym obwodzie. Żeby móc pełnić tę funkcję, trzeba spełnić kilka wymogów, a mianowicie:
- mieć polskie obywatelstwo;
- być ujętym w Centralnym Rejestrze Wyborców i zamieszkiwać to województwo, gdzie zgłaszana jest kandydatura;
- mieć ukończone 18 lat, posiadać pełnię praw publicznych i nie być ubezwłasnowolnionym;
- nie można być pozbawionym praw wyborczych poprzez prawomocne orzeczenie Trybunału Stanu.
Zgodnie z informacjami na stronie Państwowej Komisji Wyborczej dieta członków komisji wyborczych wynosi w tym roku:
-
- 800 zł – tyle zarobi przewodniczący OKW (dla porównania – w wyborach w 2020 r. było 500 zł);
- 700 zł – tyle dostanie zastępca przewodniczącego OKW (wcześniej było 400 zł);
- 600 zł – po tyle otrzymają pozostali członkowie OKW (wcześniej było 350 zł)
Ci którzy ich znają, to rozpoznają nazwiska. Nie będziemy wskazywać…
121-Miasto_i_Gmina_Solec_nad_Wisla_obwody_postanowienie_121_KW-I
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis