Dom Pomocy Społecznej podzielony na strefy „ujemne” i „dodatnie”, szpital z ograniczeniami w przyjmowaniu pacjentów, koronawirus w Straży Pożarnej, przedsiębiorcy z branży weselnej notujący straty oraz wszyscy mieszkańcy przyzwyczajający się na nowo do obostrzeń znanych w Polsce na początku epidemii – tak wygląda życie w Powiecie Lipskim, który od piątku (21 sierpnia) jest czerwoną strefą epidemii.
Prawie sto zakażeń w DPS
W Domu Pomocy Społecznej w Lipsku odnotowano już łącznie 35 zachorowań u osób z personelu. Przypomnijmy, że w DPS pracuje 74 osoby. Liczba chorych pensjonariuszy również nie napawa optymizmem, bowiem zarażonych jest 61 na 104 mieszkańców.
Powoli zaczynam nam brakować personelu do opieki nad pensjonariuszami, dlatego osoby, które przebywały na kwarantannie i otrzymały ujemne wyniki powrócą do pracy.
– mówi Sławomir Śmieciuch, Starosta Lipski.
Praca w placówce zorganizowana jest w ten sposób, że na jednym piętrze przebywają chorzy, a na drugim zdrowi pensjonariusze, którymi opiekują się zdrowi pracownicy.
Pomimo dużej ilości zachorowań w DPS-ie, sytuacja jest stabilna.
– informuje Sławomir Śmieciuch.
Pensjonariusze przechodzą chorobę bezobjawowo. Są pojedyncze przypadki osób, u których temperatura wynosi niewiele ponad 37 stopni. Personel jest wyposażony w kombinezony, maseczki, rękawiczki i płyn do dezynfekcji.
– dodaje Starosta Lipski.
Oddział chirurgii i dziecięcy lipskiego szpitala zamknięty
W SPZZOZ w Lipsku odnotowano łącznie 13 zakażeń u osób z personelu, ale zarazili się również trzej pacjenci – dwóch z chirurgii, ponieważ jeden z nich miał kontakt z chorą pielęgniarką.
Pacjenci tacy są bardzo szybko przewożeni do szpitali zakaźnych. Mam nadzieję, że szpital w ciągu dwóch tygodni wróci do swojego normalnego trybu pracy.
– mówi Starosta Lipski.
Aktualnie w szpitalu w Lipsku zamknięte są dwa oddziały. Oddział dziecięcy nie funkcjonuje, ponieważ – jak poinformował Starosta – brakuje tam personelu, który w dużej części został skierowany na kwarantannę ale i nie przebywają tam pacjenci. Z kolei na oddziale chirurgii pojawiły się dwa zakażenia koronawirusem u pacjentów i to spowodowało wstrzymanie funkcjonowania oddziału.
Zakażenia koronawirusem w jednostce Straży Pożarnej w Lipsku
W KP PSP w Lipsku jeden ze strażaków zaraził się od żony pielęgniarki. Po jakimś czasie dwa dodatnie wyniki otrzymali strażacy, ale były to zachorowania niezwiązane z pierwszym przypadkiem. 21 funkcjonariuszy zostało skierowanych na kwarantannę, a chorzy strażacy przebywają w izolacji domowej. Cały sprzęt i obiekt jednostki został poddany fumigacji. W całej jednostce straży pożarnej w Lipsku pracują 42 osoby.
Źródło: Co za dzień – Wiadomości Radom, Informacje i zdjęcia z Radomia.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis