W gminach szukają oszczędności – ograniczą oświetlenie uliczne?



Czas czytania: 2 min.

Redakcja Echa Dnia skontaktowała się z władzami: Lipska, Solca nad Wisłą oraz Sienna ws. ogromnych podwyżek za energię. Poniżej prezentujemy ich wypowiedzi.

Nasz samorząd jest już po przetargu na zakup energii elektrycznej. Zapłacimy sześciokrotnie więcej, niż w stosunku do roku ubiegłego. Jesteśmy bardzo rozczarowani tym co się dzieje. Umowę podpisaliśmy, bo w tej sytuacji nie mamy tak naprawdę innego wyjścia i już od października będziemy musieli borykać się z dodatkowymi kosztami.

Jesteśmy zszokowani skalą podwyżek. Dwukrotny wzrost cen jeszcze można by było w jakiś sposób przełknąć i poradzić sobie pod względem finansowym, ale tak drastyczne wzrosty będą wyjątkowo trudne do udźwignięcia. Już teraz ograniczamy liczbę godzin, podczas których działa oświetlenie. Z pewnością nasi mieszkańcy nie będą z tego zadowoleni, ale niestety w tej sytuacji nie ma innego wyjścia. Musimy podejmować drastyczne kroki.

Biorąc pod uwagę aktualne z użycie, potrzebujemy na ten moment dodatkowy milion złotych, żeby do końca roku zabezpieczyć się pod względem energetycznym. W przyszłym roku oznacza to potencjalnie cztery miliony złotych więcej.

– mówi Jacek Wielorański, Burmistrz Miasta i Gminy Lipsko.

Podwyżki dotyczą wszystkich, zwykłych mieszkańców i samorządy. Najgorzej jest w przypadku cen energii i w naszym przypadku największą bolączką jest węgiel, ponieważ to przede wszystkim węglem ogrzewane są budynki użyteczności publicznej.

W tym roku mamy jeszcze zabezpieczone środki na zaplanowane inwestycje. Podwyżki cen uderzą przede wszystkim w przyszłoroczny budżet. Opłaty trzeba będzie uregulować niejednokrotnie kosztem planowanych inwestycji. Oczywiście będziemy też szukać oszczędności. Ograniczenie oświetlenia ulicznego jest pierwszym i bardzo skutecznym rozwiązaniem.

– mówi Marek Szymczyk, Burmistrz Miasta i Gminy Solec nad Wisłą.

Poważnie zastanawiamy się nad tym, co zrobić. Możemy unieważnić przetarg i szukać nowego realizatora lub podpisać umowę. Jest to duży dylemat, ponieważ ceny mogą jeszcze wzrosnąć.

Potrzebne jest kompleksowe rozwiązanie na szczeblu krajowym, ponieważ jest to kwota dla nas nie do udźwignięcia. To ogromne wyzwanie i poważnie zastanawiamy się nad wyłączeniem świateł.

– mówi Mariusz Strąk, Wójt Gminy Sienno.

Źródło: Echo Dnia.

Catering Zacisze


 

 

Nasz sondaż. Zagłosuj

Tak z ciekawości pytanie :)
Czy wybralibyście twórcę i naczelnego MojeLipsko.info na swojego wójta/burmistrza?

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.