Solec nad Wisłą, urokliwe królewskie miasto, znane z bogatej historii i malowniczych krajobrazów, boryka się z pewnym paradoksem. Mieszkańcy pragną miejskiej plaży nad rzeką Krępianką, szczególnie w miejscu jej ujścia do Wisły, lecz plaża ta nadal pozostaje tylko marzeniem.
Czy nowa Burmistrz zdoła wykorzystać potencjał rzeki i jej idealny bieg wzdłuż ulicy Podzamcze?
W mieście istnieje nawet ulica Plażowa, co dodaje ironii całej sytuacji – nazwa ta sugeruje istnienie plaży, której brak. Dlaczego mieszkańcy tak bardzo tęsknią za tym miejscem wypoczynku. Co można zrobić, aby ich marzenia stały się rzeczywistością?
Choć droga do powstania plaży może być pełna wyzwań, z odpowiednim zaangażowaniem i determinacją, Solec nad Wisłą może stać się jeszcze piękniejszym i bardziej przyjaznym miejscem do życia i wypoczynku.
Ulica Plażowa wreszcie zyskałaby swoje prawdziwe znaczenie, a mieszkańcy mogliby z dumą mówić o swojej nowej, miejskiej plaży.
Rzeka Krępianka i Potencjał Rekreacyjny
Naturalne piękno ujścia Krępianki do Wisły przyciąga zarówno mieszkańców, jak i przyjezdnych, którzy szukają spokoju i kontaktu z przyrodą.
Miejsce oferuje unikalne walory krajobrazowe i rekreacyjne, jest szczególnie malownicze i posiada duży potencjał jako miejsce wypoczynku.
Dlaczego Plaża Miejska?
Czytaj na kolejnej stronie.
Plaża i kąpielisko z ściekami płynącymi z rury ze śmierdzącej oczyszczalni. Będą Klimaty Soleckie. Same smaczki. W końcu jaki gród taka i plaża.
W Siennie kontrola szamb i ścieków, a w Solcu i Przedmieściach dalej do Krępianki albo do szamba po starej studni? Na obietnicach tylko zostało. Tych wyborczych.
I płynie […]
I jeszcze ludzie,którzy pompują nocami szambo do rzeki…
a co płynie z oczyszczalni późnym wieczorem i nocą? “Tylko oczyszczone”. Tamte władze to olały,a obecna udaje że nie ma problemu. A gdzie przepisy, środowisko i ludzie co piją śmierdzącą wodę?