Ostatnio często pada deszcz, jest burza, opad mniejszy czy większy. Dla mieszkańców to oznacza jedno. Wielkie drogowe pojezierze.
Mieszkańcy słali pisma do Urzędu Gminy a potem Miasta i Gminy w Solcu nad Wisłą, chodzili osobiście. I nic.
Czekają na jakies konkretne plany.
Chodzi o ulicę Spokojną w Solcu nad Wisłą.
Zrobili chodnik ale brak kanalizacji, brak odwodnienia, środek miasta w XXI wieku.
Poniżej informacja od jednej z mieszkanek:
Mieszkańcy Solca z ulicy Spokojnej nie mogą doczekać sie kawałka równego asfaltu. Po deszczu nie można nawet tam przejść bo jest jedno wielkie jezioro. (…) Od Liceum do zakrętu i od zakrętu w bok w stronę Dino.
Drogi jak nie bylo tak nie ma.
– kwituje.
A na festyny jest
Na to mają zawsze. Są rzeczy ważne i ważniejsze, festyny się zaliczają do tej drugiej grupy.