Jak informuje Fakt, na Śląsku doszło do wstrząsających zdarzeń. 37-letni właściciel psa rasy amstaff wynajmował go do seksu!
Z obrzydliwych usług postanowił skorzystać 50-latek. Zboczeniec znalazł w sieci ogłoszenie dotyczące tego typu usług i na nie odpowiedział. Już w trakcie stosunku z psem źle się poczuł. Mimo reanimacji, niespodziewanie zmarł. Wtedy na jaw wyszła szokująca prawda o biznesie 37-latka z wykorzystaniem zwierzęcia.
Źródło: Fakt.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis