Chciałbym wszystkim bardzo serdecznie podziękować. Zarówno naszym partnerom, jak i miastom gospodarzom. Tym, którzy nas gościli po drodze. Policji, ratownikom i wszystkim, którzy się przyczynili do tego, że wyprawy mogły się odbyć na najwyższym poziomie.
– mówi Rafał Tatarek, prezes Stowarzyszenie Co Za Jazda! i Radomskiej Grupy Mediowej.
Oczywiście wszystkim uczestnikom, bo dla nich to robimy i bez nich to nie miałoby najmniejszego sensu. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że tyle osób nam zaufało i że wpisało wyprawy Co Za Jazda! na stałe do swoich kalendarzy.
We wrześniu, finałem w Rzeczniowie zakończył się tegoroczny sezon cyklicznych wycieczek rowerowych Co Za Jada! Ze względu na obostrzenia pandemiczne był on nieco inny niż poprzednie, bo rozpoczęty w późniejszym terminie. Przełożyło się to na większą częstotliwość imprez, które odbywały się co dwa tygodnie.
Ta edycja była szczególna ze względu na falstarty, które pojawiły się na początku i związane były z sytuacją covidową. Na szczęście potem wszystko potoczyło się błyskawicznie. Zmobilizowaliśmy się i zrealizowaliśmy cały program.
– mówi Stefan Tatarek, prezes Radia Rekord i właściciel RGM.
Bardzo ważni są wszyscy Ci, którym dziś (tj. 23 listopada 2021 r.) dziękowaliśmy. Czyli samorządy do których docieraliśmy, nasi partnerzy i sponsorzy, policja, wszyscy, którzy dbali o bezpieczeństwo. Oczywiście też cała nasza ekipa, która organizuje te wyprawy rowerowe i nasi kochani uczestnicy.
W każdym sezonie organizowanych jest około siedmiu wypraw. W tym sezonie kolejno gościliśmy w Jedlińsku, Policznie, Iłży, Szydłowcu, Skaryszewie, by zakończyć w Rzeczniowie. Najwytrwalsi rowerzyści przejechali też 106,2 km podczas Co Za Jazda! Ultra.
Zakończenie sezonu wypraw połączyliśmy z pożegnaniem Lata z Radiem Rekord i rzeczniowskim rajdem rowerowym „Ty i ja rowery dwa”. Są koncerty, potrawy od kół gospodyń wiejskich. Fajna atmosfera, fajny klimat i znakomita zabawa dla wszystkich uczestników.
– mówi Karol Burek, wójt Rzeczniowa.
Co Za Jazda! to wycieczki rowerowe, które na stałe wpisały się w kalendarz imprez w Radomiu i regionie. Już od 7 lat cyklicznie, od wczesnej wiosny do późnej jesieni, w drugą niedzielę miesiąca rowerzyści, w peletonie liczącym setki uczestników, wybierają się na wspólne wyprawy, żeby podziwiać piękno ziemi radomskiej i aktywnie spędzać czas.
Jest to znakomita inicjatywa, która integruje gminy, środowiska, samorządy, ale przede wszystkim ma walor turystyczny. To jest bardzo ważne.
– mówi Waldemar Trelka, starosta radomski.
Każda gmina w powiecie radomskim ma przecież swoją perełkę. Iłża ma swój zamek, Kowala miejsca związane z powstaniem styczniowym, Skaryszew ma swojego konia. Warto i trzeba o tym przypominać jeżdżąc na rowerach, integrując się.
W sumie uczestnicy tegorocznych wypraw pokonali 372,2 km (nie licząc drogi powrotnej). W ciągu całego sezonu, 1,800 uczestników wzięło udział w naszych wycieczkach.
To już kolejny cykl, na którym jesteśmy z Wami i z każdym rokiem jest coraz bezpieczniej. Świadomość rowerzystów i dbanie o własne bezpieczeństwo jest zdecydowanie większa, niż na początku.
– mówi podkom. Emilia Kosma z Wydziału Ruchu Drogowego KWP zs. w Radomiu.
Jesteśmy wdzięczni, że możemy brać udział w tych imprezach, nie tylko jeżeli chodzi o zabezpieczenie przejazdu. Dzięki tym spotkaniom możemy dotrzeć do świadomości wielu uczestników ruchu drogowego.
Podczas tegorocznych wypraw realizowany był też projekt: Bezpieczeństwo na szlakach – Akademia Bezpiecznej Jazdy – Co Za Jazda! w ramach budżetu obywatelskiego. Ideą wydarzenia jest połączenie rekreacji rowerowych wycieczek z promowaniem bezpieczeństwa rowerzystów w ruchu drogowym oraz zaznajamianie z zasadami udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej.
WORD od samego początku wspiera akcję Co Za Jazda! Uczestniczymy w wyprawach, a każda wyprawa wiąże się z nauką o poprawie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
– mówi Marcin Ciężkowski, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Radomiu.
Zaopatrujemy uczestników w kaski, odblaski, wszystko po to, żeby nasze poruszanie się po drogach były bezpieczniejsze. Na pewno będziemy wspierać kolejne edycje.
Malownicze wycieczki rowerowe do gmin każdorazowo zakończone były ćwiczeniami z zakresu udzielania pierwszej pomocy na fantomie, które przeprowadzili dla uczestników ratownicy medyczni ze Środowiskowo-Lekarskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Bardzo fajne wrażenia, bardzo miłe wspomnienia, związane przede wszystkim z tym, że mogliśmy podczas cyklu przekazywać wiedzę związaną z ratowaniem ludzkiego życia. A to jest przecież najważniejsze.
– mówi Arkadiusz Gradowski ze Środowiskowo-Lekarskiego WOPR.
Bardzo się cieszymy, że mieliśmy okazję wspierać cykl wypraw. Było to dla ratowników nie lada wyzwanie, bo teren często bywał wymagający. Całe szczęście dysponujemy odpowiednim sprzętem – quadami, motocyklami. Mogliśmy dotrzeć do każdego, kto potrzebował pomocy.
Prawie 670 tys. km! To łączny dystans pokonany przez wszystkich naszych uczestników. To prawie tyle ile z Ziemi do Księżyca i z powrotem! Cykliści zjedli ponad 4 tys. kromek chleba. To tyle, ile obrazów znajduje się w Muzeum Narodowym w Warszawie. Zjedli ponad 150 kg kiełbasy, to tyle ile średnio ważą zawodnicy sumo. Suma tras tegorocznych wypraw to 372,3 km. To więcej niż z Radomia do Giżycka.
Źródło: Co za dzień; Telewizja Dami Radom.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis