24 czerwca w Parafii w Pawłowicach przeżywali święto jej patrona – św. Jana Chrzciciela, potocznie też znane wszystkim jako odpust.
Podczas uroczystej mszy świętej, zgromadzeni w świątyni wierni modlili się w intencji parafian oraz o zdrowie i Boże błogosławieństwo dla poprzedniego proboszcza – ks. Jana Rudniewskiego, który zakończył pracę w parafii w lutym b.r.
Słowo Boże do wiernych skierował ks. Jacek Wieczorek – dyrektor Radio Plus Radom. Homilia była poświęcona patronowi i jego szczególnej roli, którą wybrał mu Pan. Już sam fakt, że jest on świętym, którego wspominamy narodziny, a nie śmierć, czyni ten dzień jeszcze bardziej wyjątkowym. Celebrans skierował naukę, abyśmy byli gotowi całkowicie oddać się Bogu jak Jan Chrzciciel. Powinniśmy każdego dnia otwierać się na dobro i nie przyzwalać na zło, które dzieje się na naszych oczach. Każdy z nas otrzymał na Chrzcie świętym swoje powołanie: czy to do kapłaństwa, życia zakonnego, małżeństwa czy życia w samotności, ale właśnie to powołanie zostało nam dane, abyśmy niezależnie od niego stawali się wielcy i święci.
Msza zakończyła się uroczystą procesją, a na sam koniec nie mogło zabraknąć słodkiego upominku dla wszystkich – w końcu to przecież ważne święto dla parafii.
Od dziesięcioleci z odpustem związane są także kolorowe stragany, które obfitują w przeróżne drobiazgi cieszące się nie mniejszą popularnością niż przed laty, pomimo większej dostępności wszelkiego rodzaju gadżetów w sklepach czy Internecie. Parafialne święto daje najmłodszym okazję, aby niedługo po 1 czerwca mieć drugi Dzień Dziecka. Niektórzy zapewne nie wyobrażają sobie odpustu bez obwarzanków czy słodkich kolorowych „szczypek” przez które często wracają wspomnienia z dawnych lat…
Źródło: Parafia pw. św. Jana Chrzciciela w Pawłowicach.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis